Obudziłam się z wielkim uśmiechem na twarzy. Powiem nawet, że chciało mi się wstać. Może dlatego, że po pierwsze był piątek, a po drugie wczorajszy dzień był genialny. Nie wiem co ma to do tego, że musiałam wstać, ale tak czy siak byłam w genialnym humorze i z chęcią wstałam z łóżka. Wyciągnęłam mój telefon spod poduszki, bo zawsze spędza tam noc. Taki mój nawyk. Zauważyłam jedną wiadomość na wyświetlaczu. Otworzyłam .
''Wstawaj pobudka do szkoły, a nie spać ! haha. Jak ci się wczoraj podobało?
-Harry xx''
Uśmiechnęłam się do telefonu. Gdybym miała zacząć opisywać mu jak bardzo podobał mi się wczorajszy dzień to obawiam się, że nie starczyłoby mu pamięci w telefonie. Ale postanowiłam odpisać loczkowi.
''Cześć Harry. Wczorajszy dzień? hmm... GENIALNY!
- Roxanne xxx'' -odpisałam mu . Była godzina 6.30. Ubrałam szlafrok i spięłam włosy w niedbałego koka. Z pośpiechem zeszłam na dół. Wbiegłam do kuchni. W domu nikogo nie było. Zauważyłam tylko kartkę postawioną na blacie. Podeszłam bliżej i wzięłam papier do ręki.
''Córeczko ja już jestem w pracy. Angela jest u ciotki o nią się nie martw. Dziś zostanie tam na noc i jutro po nią wstąpię. Będę bardzo późno nie czekaj na mnie.
-Mama''
No tak. Czego ja się mogłam po niej spodziewać. Wiecznie jej nie ma . Wiecznie zapracowana. Nigdy nie ma dla mnie ani dla Angeli czasu. Ale nic nie ważne. Nic nie popsuje mi dzisiaj humoru. Po prostu nie ma takiej opcji. Wyrzuciłam liścik do śmieci i otworzyłam lodówkę. Wyciągnęłam miskę potem mleko i nasypałam do nich płatków kukurydzianych i ruszyłam w stronę stołu w salonie. Usiadłam na kanapie i włączyłam telewizor. Zaczęłam jeść. W telewizji nic ciekawego nie leciało więc jak zwykle włączyłam ESKA TV. Przeleciało parę piosenek, a potem zaczęła się Hot Plota.
'' Przystojniak z brytyjsko- irlandzkiego boys bandu One Direction, Harry Styles (19 l) ostatnio bardzo często jest widywany z młodą brunetką. Jak podaje źródło dziewczyna ma na imię Roxanne Cluster. Koleżanka gwiazdora ma 17 lat i również mieszka w Londynie. Nawet bardzo niedaleko Styles'a. Dziewczyna była widziana z Harry'm już kiedyś obok studia, a wczoraj Hazza przyjechał po nią na uczelnie gdzie studiuje. Czy Roxanne jest tylko koleżanką lub przyjaciółką młodego wokalisty czy może jego sympatią? Mam nadzieję, że wkrótce się tego dowiemy''-mówiła prezenterka Hot Ploty. Zamurowało mnie totalnie, ale jednocześnie bardzo chciało mi się śmiać. W tej chwili naprawdę współczułam Harry'emu. Nie może z nikim się normalnie pokazać. Po chwili dostałam sms'a właśnie od Styles'a.
''Musimy kiedyś to powtórzyć
-Harry''
Znowu posłałam uśmiech swojej komórce.
Nim się obejrzałam była godzina 7.00 . Odniosłam miskę do kuchni i włożyłam do zmywarki. Poszłam na górę i otworzyłam moją szafę. Wyciągnęłam z niej miętowe rurki i łososiową bluzkę z krótkim rękawkiem. Włożyłam ją do spodni. Rozpuściłam włosy i dokładnie rozczesałam. Umyłam zęby i wszystko co z tym związane zostało wykonane. Byłam już w pełni gotowa do wyjścia na uczelnię.
Po chwili na dole czekała już na mnie Camill. Zeszłam do niej zamknęłam dom i wyszłyśmy do szkoły. Idąc opowiadałam swojej najlepszej przyjaciółce o wczorajszym dniu. Dotarłyśmy pod szkołę. Przed nią czekała grupka dziewczyn, których praktycznie nie znałam. Widziałam je na co dzień w szkole, ale nigdy do mnie się nie odezwały. Nawet głupiego ''cześć'' A teraz? Teraz to patrzały się na mnie i zaczęły rozmowę . Nie chodziło o nic innego jak o Harry'ego. Ale to co działo się później to powoli przekraczało wszystkie granice.
__________________________________________________________________
Witam wszystkich. Dodaję kolejny rozdział i mam nadzieję, że się podoba. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona komentarzami i w ogóle tym wszystkim. Bardzo Wam dziękuję i mam nadzieję, że na tym się to nie skończy. Naprawdę bardzo, bardzo Wam za wszystko dziękuję :* Jestem ogromnie wdzięczna. POZDRAWIAM :)
Dziewczyny które nagle chcą się zaprzyjaźnić z osobą, która zna np. idola tych dziewczyn są po prostu żałosne. Na miejscu Roxanne i Camill nie zamieniłabym z nimi ani słowa.
OdpowiedzUsuń/S
BOOSKIE!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy już to pisałam ci ale stawiasz sobie ogromną poprzeczkę u mnie pisząc o Harrym. Pewnie dlatego,że o nim jest strasznie dużo opowiadań i ciężko mnie jest teraz zafascynować jakimś. Ale idziesz w dobrym kierunku.Oby tak dalej :)) Rozdział świetny jak zwykle :p I czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńhttp://someone-like-us.blogspot.com/
Dziękuję : )
UsuńRozdział świetny. Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńreal-life-sophie.blogspot.com
Jak wejdziesz zostaw komentarz. Pozdrawiam :)
Dziękuję ^^ mam cię w obserwowanych więc jestem na bieżąco komentarz też już dodałam więc git : ) ^^
OdpowiedzUsuńKiedy następny rozdział?
UsuńByć może dzisiaj wieczorem, albo jutro rano :)
UsuńNie wiem co napisać...uwielbiam twojego bloga i...czekam na kolejny xD
OdpowiedzUsuńhttp://mika997.blogspot.com/
Dziękuję :)
Usuń